8 października 2021 r. w Zespole Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Sokołowie Podlaskim 36 drużyn z 19 szkół rolniczych z kraju, rywalizowało w Finałach I Mistrzostw Polski Szkół Rolniczych w Przeciąganiu Liny. Zawody trwały cały wrzesień i budziły wiele emocji.
W Polsce obecnie działa 61 szkół rolniczych. Organem prowadzącym jest Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Startowało po 12 drużyn najlepszych w kraju z każdej kategorii (męskie, żeńskie, mieszane). W sześciu strefach rozegrano zawody eliminacyjne. Najlepsi zawodnicy z ZSCKR-ów uzyskali możliwość startu w sokołowskich mistrzostwach.
W zawodach uczestniczyły 5-osobowe zespoły w kategoriach: chłopcy, dziewczęta i mikst (3 chłopców i 2 dziewczęta). W przeciwieństwie do Mistrzostwach Polski w Przeciąganiu Liny, nie obowiązywały tu kategorie wagowe.
Zawodnicy muszą stać po tej samej stronie liny i trzyma się ją wyłącznie dłońmi. Ostatni zawodnik – kotwiczący – ma ją dodatkowo przełożoną przez plecy. Zabronione jest puszczanie liny, poprawianie chwytu, czy też wspinanie się po linie rękoma. Nie wolno także krzyżować nóg. Celem jest przeciągnięcie przeciwników na odcinek czterech metrów – co sygnalizuje znacznik na linie.
Kategoria męska:
🥇 ① ZSCKR Powiercie,
🥈 ② ZSCKR Brzostowo,
🥉 ③ ZSCKR Sokołów Podlaski i ZSCKR Brzostek,
Kategoria żeńska:
🥇 ① ZSCKR Rzemień,
🥈 ② ZSCKR w Jabłoniu,
🥉 ③ ZSCKR Lututów i ZSCKR Sejny.
Kategoria mieszana:
🥇 ① ZSCKR Sokołów Podlaski,
🥈 ② ZSCKR Sichów,
🥉 ③ ZSCKR Żarnowiec i ZSCKR Korolówka Osada.
Puchary wraz z dyplomami i okolicznościowymi nagrodami, zostały wręczone przez:
- prezesa PZPL p. Dariusza Bajkowskiego,
- dyrektora Departamentu Oświaty i Polityki Społecznej w MRiRW p. Roberta Jakubika,
- dyrektora ZSCKR w Sokołowie Podlaskim p. Sławomira Wróblewskiego
- burmistrza Sokołowa Podlaskiego p. Bogusława Karakula,
- wicestarostę p. Ryszarda Domańskiego,
- dyrektora zakładu Sokołów S.A. w Sokołowie Podlaskim p. Krzysztofa Śledzińskiego,
- p. Mateusza Orzełowskiego z PHU Topaz
- p. Dariusza Smuniewskiego z firmy Dargaz.
Zdaniem dyrektora szkoły, p. Sławomira Wróblewskiego, zawody w przeciąganiu liny wciąż spotykają się z ironią i złośliwymi komentarzami. Są to jednak opinie niesłuszne i pochodzące na ogół od tych, którzy o takiej rywalizacji niewiele wiedzą – stwierdził dyrektor.
To widowiskowa konkurencja, wymagająca od uczestników tężyzny fizycznej i wytrzymałości. Zmaganiom, co widać choćby po dzisiejszych pojedynkach, towarzyszy wiele emocji. Najpierw dwie nasze nauczycielki WF pojechały na kurs trenerski, później już u nas Polski Związek Przeciągania Liny przeprowadził profesjonalne szkolenie uczniów i odbyły się pierwsze zawody – mistrzostwa szkoły, w których startowały poszczególne klasy. To był strzał w dziesiątkę, jeśli chodzi o popularyzację tej dyscypliny.
Każdy Zespół Szkół Rolniczych ma swoje pomysły na imprezy, w których uczestniczą inne placówki. Jedni organizują rozgrywki piłkarskie, inni mistrzostwa w orce. My postawiliśmy na przeciąganie liny i udało nam się zorganizować zawody na najwyższym poziomie, bo pod patronatem Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu, z profesjonalnymi sędziami i opieką Polskiego Związku Przeciągania Liny. Atrakcyjne nagrody dla najlepszych ufundowali sponsorzy, a Sokołów S.A. zadbał o posiłki i grilla dla uczestników.
Prezes PZPL p. Dariusz Bajkowski podkreśla, że przeciąganie liny nie wymaga wieloletnich treningów czy jakiegoś dłuższego przygotowywania.
Nie trzeba wielkich inwestycji, by rywalizować. W dwie, trzy godziny jesteśmy w stanie przyuczyć nauczyciela WF-u do bezpiecznego prowadzenia rozgrywek z dziećmi. Wśród uczestników zawodów PZPL zamierza szukać zawodników do juniorskiej kadry Polski.
Sędzia Główny Zawodów, który jest także członkiem Kadry Narodowej w przeciąganiu liny, p. Adrian Budny stwierdził, że zawody przebiegły bez najmniejszych komplikacji. Zawodnicy o dziwo dysponowali dość wysokim poziomem jak na zawody amatorskie.
Sędzia powiedział też:
Myślę, że na II MP Szkół Rolniczych ten poziom będzie jeszcze wyższy, co mnie osobiście cieszy, gdyż sprawia mi radość przeprowadzenia zawodów. Uważam też, że system rozgrywek zawodów był dostosowany do poziomu wytrenowania zawodników biorących udział w minionych Mistrzostwach Polski Szkół Rolniczych. Już nie mogę doczekać się kolejnych rozgrywek.
W sędziowaniu zawodów pomagała także p. Małgorzata Krakowska z ZSCKR Sokołów Podlaski.
Zawody w Sokołowie Podlaskim są otwarciem nowej karty w rozwoju naszego sportu w Polsce!